Mieszkający w północnej Walii TheMarinMan (znany również jako Mike) z miłością odrestaurowuje retro Mariny z początków historii naszej marki. Poprosiliśmy Mike'a o chwilę, by opowiedział nam o swojej pasji do Palisades i Bobcatów!

Kim jest The Marin Man i gdzie mieszka?
Jestem Mike Sharp i nazywam się TheMarinMan na Instagramie. Mieszkałem na całym świecie, ale moim domem jest Llanfairfechan w północnej Walii w Wielkiej Brytanii.
Jakie jest Twoje najwcześniejsze wspomnienie związane z rowerami Marin i jaki był pierwszy rower, który posiadałeś?
Moje najwcześniejsze wspomnienie związane z rowerami Marin to widok serii z 1993 roku w moim lokalnym sklepie rowerowym WestEnd Cycles w Colwyn Bay. Fioletowo-szary Palisades Trail był rowerem, który wyrył swoją tożsamość w moim młodym mózgu.
Przez wiele lat nigdy nie posiadałem roweru Marin, ponieważ byłem stosunkowo biedny, co wyjaśnia chęć zdobycia go. Dopiero w wieku 38 lat dostałem swojego pierwszego Marina. Były to tylko kawałki Indian Fire Trail z 1994 roku, ale nawet to mi wystarczyło.

Co sprawiło, że zacząłeś odrestaurowywać motocykle i co sprawiło, że się w tym zakochałeś?
Pewnego dnia wyszedłem pobiegać i od razu przyszedł mi do głowy Marin Eldridge Grade z 1993 roku. Zacząłem szukać go na eBayu i przeszukiwać Youtube pod kątem renowacji rowerów MTB w stylu retro.
Inny restaurator Mark Harris (m0nkeyshred) był katalizatorem do rozpoczęcia moich poszukiwań.
Do czego dążysz, kiedy odnawiasz lub przebudowujesz rower? Czy dążysz do historycznej dokładności, czy też wyobrażasz je sobie jako nowe konstrukcje?
Do tej pory odrestaurowałem ponad 25 motocykli.
Znalezienie motocykla o w pełni oryginalnej specyfikacji, który wymaga jedynie wypolerowania i serwisu, jest piękne, ale w moich oczach nie jest to tak naprawdę renowacja. Lubię znajdować zapomnianych żołnierzy, uchodźców. Im bardziej zardzewiały i zatarty, tym lepiej.
Myślę więc, że jest to połączenie historycznej dokładności i niestandardowego projektu. Motocykl często daje inspirację podczas jego budowy. Brak możliwości znalezienia odpowiedniej części może zmienić przebudowę w resto-mod.

Jakie były Twoje ulubione przebudowy lub rekonstrukcje?
Moje ulubione konstrukcje to motocykle z polerowanego aluminium, takie jak Indian Fire Trail i Rocky Ridge z 1994 roku. Oba są świetnymi motocyklami pod względem wizualnym i praktycznym.
Proces odnawiania zniszczonego aluminium to wojna na wyniszczenie i myślę, że to mój ulubiony element. Czarno-złoty Indian Fire Trail to czysta fantazja!
Jak pozyskujesz motocykle i części do swoich konstrukcji?
Pozyskiwanie motocykli sprowadza się do obsesyjnego korzystania z Ebay, Marketplace i poczty pantoflowej.
W miarę jak mój profil zyskiwał na popularności, otrzymywałem całkiem soczyste tropy. Wciąż jednak czekam, aż Marin da mi projekt!


Jakie są największe wyzwania, z którymi musisz się zmierzyć podczas odrestaurowywania rowerów?
Moim największym problemem jest czas. Prowadzę firmę zajmującą się chirurgią drzew, co w połączeniu z życiem rodzinnym oznacza, że mój czas na renowację jest ograniczony.
Moją metodą jest posiadanie wielu motocykli w drodze i stopniowe łączenie ich w całość, pozwalając im inspirować się nawzajem. Wokół latają zazwyczaj setki części. Niektóre pasują, inne nie, ale zawsze znajdują dom i to również decyduje o tym, czy dana konstrukcja pozostaje oryginalna czy niestandardowa
Czy jeździsz również na nowoczesnych rowerach MTB? Jak wypadają starsze rowery?
Byłem fanatykiem kolarstwa górskiego w latach dziewięćdziesiątych, a potem po prostu zniknęło ono z mojej mapy. Dopiero tamtego dnia podczas biegania znów o tym pomyślałem.
Więc w dziwny sposób znam tylko rowery górskie z lat 90-tych. Jednak teraz jestem całkiem dobry w rozróżnianiu każdego Marina z lat 1988-1996!

Jaki jest Twój ulubiony rower wszech czasów wyprodukowany przez Marin? Czy udało Ci się go zdobyć?
Moim ulubionym rowerem Marin był Indian Fire Trail z 1994 roku i odrestaurowałem dwa z nich, co było całkowicie surrealistyczne. Rowery Team wciąż są na liście i aspiruję do tego, by zdobyć jeden z nich.
Szczerze mówiąc, każdy rower Marin to przyjemność z rozbierania na części i odbudowywania, a piękno renowacji tkwi w samym procesie.
Rowery z wyższej półki są piękne i uwielbiane przez fanów, ale taką samą przyjemność sprawia mi odrestaurowywanie Bobcat Trail czy Muirwoods. Odnawianie rowerów teamowych z pełnym Shimano XTR to nie moja działka, chyba że ktoś chce mi dać ogromny worek gotówki!

Dziękujemy The Marin Man, AKA Mike, za poświęcenie czasu na rozmowę z nami.
Mike'a można śledzić na Instagramie pod adresem TheMarinMan.