Bębny proszę! Panie i panowie, chłopcy i dziewczęta, prosimy o wyprostowanie się przed gwiazdą dzisiejszego show, zupełnie nowym 2023 Marin Bikes Rift Zone.

Panie i panowie, przedstawienie zaraz się rozpocznie
Będziemy musieli poprosić was o użycie wyobraźni. Wyobraź sobie słabo oświetloną scenę. Światła się zapalają, kurtyna się podnosi, rozbrzmiewają talerze, gra muzyka i pojawiają się efekty pirotechniczne.
I oto jest, w całej okazałości, w centrum sceny i w świetle reflektorów. Najnowszy i najwspanialszy, najodważniejszy i najgorszy, najlepszy rower trailowy, jaki Marin kiedykolwiek stworzył. Przedstawiamy (cymbały, światła i fajerwerki) nowy Rift Zone. Ta-da!
Nowość z listopada '23, Rift Zone został całkowicie odświeżony, przeprojektowany i przebudowany. Nowa rama, nowe komponenty, zaktualizowana geometria, zaktualizowana platforma zawieszenia. Ta sama nazwa i ten sam cel, ale zupełnie nowy Rifty, który pomoże Ci okiełznać wymarzone szlaki.
Proszę o oklaski.

Stworzony dla zabawy
Zacznijmy naszą wycieczkę po nowym Rift Zone od małej lekcji historii.
Kilka lat temu, około 2012 roku, Marin miał trochę do przemyślenia i ponownego uruchomienia. Spędziliśmy mnóstwo czasu zastanawiając się nad tym, co jest ważne dla nas i dla naszych klientów. Po wielu poszukiwaniach duszy i badaniach rynku mieliśmy moment eureki - chodziło o to, by mieć jedną rzecz ponad wszystko. Nie wyścigi, nie wygrywanie, nie sekundy na zegarze. Tak, chodziło o dobrą zabawę.
Jasne, na rowerach górskich można się ścigać, pokonywać ogromne dystanse, pocić się, być twardym, trudnym i przerażającym. Prędkość jest zabawna, ściganie się jest zabawne, a wygrywanie jest zabawne. Ale dla nas po prostu uwielbiamy doświadczenie dobrej zabawy z dobrymi przyjaciółmi na dwóch kółkach. Okazuje się, że większość z was też.
Od tego momentu nasze rowery były "stworzone do zabawy" (więcej na ten temat można przeczytać na stronie ). Filozofia ta szybko rozprzestrzeniła się na wszystkie nasze rowery, a najbardziej na Rift Zone.

Więc... Czym jest zabawa?
Zabawa" oznacza wiele rzeczy dla wielu ludzi. Ale doszliśmy do wniosku, że chodzi o to, aby czuć się dobrze na rowerze, bez względu na szlak, po którym jedziesz lub pieniądze na koncie bankowym.
Zaczęliśmy tworzyć rowery, które nie były zaprojektowane tylko do wygrywania wyścigów lub superszybkiej jazdy. Rowery, które nie miały sześciocyfrowych cen. Rowery, które celowo nie były wyposażone w najdroższe, najbardziej oślepiające i najbardziej nieosiągalne komponenty z najwyższej półki.
Marin Rift Zone jest właśnie taki. Sprawiliśmy, że skok jest krótki, więc rower nie ogranicza się do największego, najtrudniejszego terenu i jest łatwy w prowadzeniu, pedałowaniu i rzucaniu.
Sprawiliśmy, że geometria jest super zabawna, super inspirująca i wygodna. Aby poczuć miłość do Rifty, nie są potrzebne żadne umiejętności eksperckie, wystarczy wsiąść i jechać. Pracowaliśmy również bardzo ciężko nad budową naszych Rifty z komponentami, które świetnie czują się na szlaku, ale nie nadwyrężają budżetu. Miękkie, wygodne chwyty. Szeroka, wytrzymała kierownica, napęd 1x. Ale wszystko przy użyciu komponentów, które utrzymywały rowery w zasięgu ręki. Tam, gdzie te komponenty nie istniały, zrobiliśmy je sami, jak nowe Marin Grizzly Grips.

Oh Hi Rifty '23!
Przenosimy się do roku 2023. Po wielu zabawnych chwilach i podekscytowanych rowerzystach zdecydowaliśmy, że to był rok, aby dać Rifty kolejny krok naprzód.
Zespół Marin, kierowany przez naszego człowieka Matta "Cippy" Cipesa(pamiętasz go z naszej historii Grizzly Grips?), zaczął od opinii rowerzystów. Rozmawialiśmy z naszymi klientami, dealerami i zawodnikami naszego zespołu i otrzymaliśmy jedną prośbę ponad wszystko inne.
"Uwielbiali zabawną naturę roweru i mówili, że naprawdę fajnie jest się nim rzucać" - powiedział nam Cipes - "ale byłoby wspaniale, gdyby był trochę bardziej opanowany na trudnych szlakach i wielu uderzeniach".
Chociaż Rift Zone rozpoczął życie jako rower o krótkim skoku do łagodnej jazdy, okazał się tak popularny, że rowerzyści zabierali go daleko poza to, co zamierzaliśmy. Spodobał im się tak bardzo, że wypychali go poza "szlak", w duże góry i do bike parków.
"Wrażenia z jazdy nowym rowerem nie są wielkim odstępstwem od Rifty'ego, którego znasz i kochasz" - mówi Cip - "ale jest teraz bardziej wydajny, lepiej czuje się na trudniejszych szlakach i ma trochę więcej mięsa w kościach".

Zacznij od serca
Pierwszym zadaniem było nadanie nowemu Rifty nowego serca, więc zespół zaprojektował zupełnie nowe podwozie.
Rifty, którego widzisz tutaj przed sobą (na scenie, w świetle reflektorów, pamiętasz?) jest zbudowany wokół wytrzymałej, lekkiej i wygodnej aluminiowej ramy. Jest całkowicie nowa i zaktualizowaliśmy wszystko, od geometrii aż po rury, odkuwki i drobne szczegóły.
Dlaczego aluminium? Mamy wiele rowerów z włókna węglowego w gamie Marin, ale uwielbiamy pracować z metalem i możemy go używać do budowania niesamowitych rowerów, które wyglądają pięknie, nie naruszają wagi i czują się niesamowicie na szlaku. Tak właśnie zrobiliśmy.

Te wszystkie ważne liczby
Kluczem do sukcesu roweru jest jego geometria i wiedzieliśmy, że nowy Rift Zone musi być absolutnie doskonały.
Wiedzieliśmy, że potrzebuje idealnej równowagi, aby być "zabawnym". Musiał być szybki, wzbudzający zaufanie i bezpieczny, ale także żywy, wciągający, łatwy do rzucania i przyjemny. Musiał dawać frajdę na całym świecie, od gór w Kolorado, przez walijskie lasy, po park rowerowy w BC. Nie tylko na dużych, technicznych górskich trasach rowerowych, ale gdziekolwiek i cokolwiek mieliście na wyciągnięcie ręki. Nie jest to łatwe zadanie!
"Staramy się, aby nasze rowery były jak starzy przyjaciele", mówi Cipes, "na których można po prostu wskoczyć i się bawić. To odpowiednia równowaga geometrii i wyczucia zawieszenia, a wszystko po prostu działa zgodnie od samego początku".
W duchu "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło", nowy Rifty nie różni się zbytnio od starego. Kokpit jest nieco bardziej przestronny, aby zapewnić stabilność, kąt siedzenia jest nieco bardziej stromy, aby zwiększyć wydajność pedałowania, a rozstaw osi i długość tylnego trójkąta są nieco dłuższe, aby ułatwić pokonywanie nierówności. Ale jak mówi Cip "chodzi bardziej o udoskonalenie" i ewolucję Rift Zone w subtelnych krokach.
Jedną z cech, które pokochasz, jest niski standover. Kiedyś duże rowery były dla wysokich rowerzystów, a małe dla niskich. Naprawiliśmy to, dodając mnóstwo prześwitu dzięki nisko zawieszonej ramie, umożliwiając korzystanie z dłuższych sztyc. Koniec z ograniczeniami i "utknięciem" między rozmiarami.
Jesteś niższym rowerzystą i chcesz mieć dłuższą ramę? Zrób to, będziesz miał mnóstwo prześwitu.
Wysoki rowerzysta i chcesz jeździć na krótszej ramie z długą sztycą? Mamy cię.

Mięso na kościach
"Mięso na kościach" nowego Rift Zone pochodzi z dodatkowego skoku tylnego o 5 mm, zwiększając Rifty do 130 mm.
Rower jest nadal żwawy, zabawny i super responsywny, ale teraz ma trochę więcej z tyłu, aby pomóc ci trochę wyjść poza te gładkie szlaki. W połączeniu z widelcem 140 mm, zwiększonym o 10 mm, masz z czym walczyć na nierównościach.
Pomagając zbudować to "uczucie" Rifty, Cip i zespół włożyli pracę w platformę zawieszenia. Nasza platforma zawieszenia MultiTrac już wcześniej okazała się niesamowita, ale Cip i spółka chcieli zrobić kolejny krok naprzód.
"Spędziliśmy mnóstwo czasu z technikami amortyzatorów, aby upewnić się, że każdy etap tylnego skoku jest odpowiednio dobrany. Początek skoku, środek skoku i dół skoku muszą naprawdę dobrze ze sobą współpracować i poświęciliśmy temu bardzo dużo uwagi we wszystkich modelach, niezależnie od ich ceny" - mówi Cipes.
Krótko mówiąc, zespół poprawił czułość na małe nierówności, dodał więcej kontroli w środkowej części skoku i poprawił dobicie. Nowy Rifty nie tylko ma większy skok, ale także poprawia sposób jego wykorzystania.
Lepsze osiągi, większa kontrola, więcej zabawy.

Duże koła (i mniej duże koła) kręcą się dalej
27,5" do zabawy, 29" do szybkiej jazdy, prawda? Nie do końca. Przynajmniej według nas.
Nowy Marin Rift Zone jest dostępny z kołami w rozmiarze 27,5"/650b i 29", ponieważ wiemy, że różni ludzie preferują różne skoki.
Mniejsze koła 27,5" nadają rowerowi nieco bardziej kompaktowy charakter na szlaku. Są zabawne, łatwe do rzucania, bardzo zwrotne i zwinne. Większe koła 29" są nieco bardziej sprawne w trudniejszym terenie i lepiej utrzymują prędkość. Czują się nieco płynniej podczas jazdy po kamieniach i korzeniach i łatwiej utrzymują prędkość, gdy mocno szarżujesz. Oba są świetne do jazdy.
Niezależnie od rozmiaru koła, zespół ciężko pracował, aby Rifty był bardzo "Rifty" zarówno w rozmiarze 27,5", jak i 29". Każdy rozmiar koła ma swoją własną osobowość, ale geometria, wyczucie zawieszenia i frajda z jazdy są niemal identyczne.
Niezależnie od tego, czy wybierzesz 27,5", czy 29", rozmiar, kształt, dopasowanie, wyczucie i komponenty będą dokładnie takie same dla wybranej strefy Rift.
Znasz młodego rowerzystę, który jest za mały na 27,5"? Mamy również wersje Rift Zone z kołami 24" i 26"... Ponieważ młodzi też zasługują na świetne rowery.
Możesz przeczytać więcej o różnicy między kołami 27,5" i 29" w naszym artykule "Który Rift Zone jest dla Ciebie odpowiedni?".

I najdrobniejsze szczegóły
Wreszcie, istnieją setki drobnych szczegółów, z którymi zespół poszedł na całość, aby stworzyć najlepszy Rift Zone w historii.
Rifty jest teraz wyposażony w uniwersalny wieszak przerzutki SRAM do łatwej i taniej wymiany. Mamy niestandardowe osłony łańcucha i wspornika siodełka, aby zapewnić bezpieczeństwo i ciszę roweru. Mamy wlutowane porty kablowe ze sprytnymi zatyczkami, które zapobiegają grzechotaniu węży i blokują niewykorzystane szczeliny. Wystarczy zamówić te elementy wsklepie internetowym Marin Bikes , jeśli ich potrzebujesz.
Prowadzenie kabli Rifty jest teraz absolutnym dziełem sztuki, a zespół spędził wiele godzin, aby to osiągnąć. Żadnych nieuporządkowanych kabli, żadnych duchów zmiany biegów, żadnych opasek zaciskowych, żadnych kłopotów z wymianą kabli. Podziękujesz nam, gdy przyjdzie czas na wymianę kabli!

2023 Marin Rift Zone 1
Dostępny z kołami 27,5" lub 29", 2023 Marin Rift Zone 1 to twoja brama do miłości do Rifty, stworzona, aby przekraczać twoje granice, ale nie saldo bankowe.
Rift Zone 1 jest zbudowany z wytrzymałej, lekkiej i wygodnej aluminiowej ramy i jest wyposażony w super niezawodne zawieszenie X-Fusion, przyczepne opony Vee Crown Gem, mnóstwo Shimano i starannie dobrany wybór naszych ulubionych komponentów Marin.
Dowiedz się więcej o rodzinie Marin Rift Zone tutaj.

2023 Marin Rift Zone 2
Dostępny również z kołami 27,5" lub 29", 2023 Marin Rift Zone 2 to Rifty, na którym każdy chce jeździć, z starannie dobranym wyborem naszych ulubionych komponentów.
Rift Zone 2 ma wytrzymałą, lekką i wygodną aluminiową ramę. Wybraliśmy gładki jak masło duet zawieszenia Marzocchi i RockShox, opuszczaną sztycę TransX, przyczepne opony Vee Flow Snap, mnóstwo super niezawodnych komponentów Shimano i całą masę naszych ulubionych detali Marin, aby dopełnić pakiet.
Dowiedz się więcej o rodzinie Marin Rift Zone tutaj.

Rift Zone XR
XR oznacza Extra Rad.
Marin Rift Zone XR to nasza mocna edycja specjalna, stworzona dla rowerzystów, którzy chcą mieć najbardziej radosnego, najgorszego Rifty w ofercie. Ta sama aluminiowa rama, którą otrzymujesz we wszystkich Rifty, po prostu zbudowana z widelcem Marzocchi Bomber Z1, amortyzatorem Fox Float X, oponami Maxxis Assegai, dropperem X-Fusion Manic, mnóstwem Shimano i mnóstwem drobnych detali Marin.
Dowiedz się więcej o rodzinie Marin Rift Zone tutaj.
